Do startu 6.„Górskiego Biegu Niepodległości” w Świerkach /k. Ludwikowic Kłodzkich pozostały niecałe dwa miesiące. Nie wiemy czego oczekiwać po listopadowej aurze, bo równie dobrze może być piękna polska jesień, jak pełnia zimy. O tej porze roku niczego przewidzieć się nie da. Jedno jest pewne.
Bieg się odbędzie bez względu na warunki atmosferyczne, a organizatorzy stworzą ciepłą, domową atmosferę, która uczestnikom Biegu, jak wielokrotnie przyznawali, bardzo odpowiada, a przyjeżdżają do Świerków, aby uczcić Święto Niepodległości na sportowo.
Zawodnicy pobiegną przez najpiękniejsze fragmenty Wzgórz Włodzickich, skąd przy słonecznej pogodzie doskonale widać Masyw Śnieżnika, Góry Bystrzyckie i Orlickie, Góry Stołowe, Wałbrzyskie, Sowie oraz Śnieżkę i Karkonosze. Trasa bez zmian, liczy nieco ponad 10 km.
Co prawda jest to bieg górski anglosaski, ale żadna ekstrema, przyjemny bieg po wierzchowinie Wzgórz Włodzickich z panoramicznymi widokami roztaczającymi się z każdej strony. Na trasie trzy wymagające podbiegi, a do mety z górki! Asfaltu tylko 200 m., tuż po starcie. Reszta, to czysta biegowa poezja – drogi polne i leśne, otwarta przestrzeń i płuca pełne górskiego powietrza!